Hotel to nie tylko same pokoje gdzie możemy spać. Bez przesady, czasy się zmieniły i teraz hotel pod warszawą to bardziej park rozrywki niż miejsce noclegowe. Może z ta rozrywką przesadziłem ale w niektórych tak na prawdę jest. Są to hotele mazowieckie nie na moją kieszeń. Ostatnimi czasy orzekł mnie hotel w stylu staropolskim. Nie jestem starą osobą i nie bierze mnie na sentymenty ale styl staropolski jest na prawdę uroczy. Lubię zapach drewna, ogniska i pysznego mięsa takiego prosto ze wsi. Odkryłem niedawno gospodarstwo agroturystyczne pod warszawą w którym jest to wszystko. Nie zdradzę adresu;) Przede wszystkim jest to wspaniałe miejsce na imprezy firmowe . Jest cisza, spokój, super jedzenie. Dla pracowników jakiegoś biurowca jest to super okazja do tego aby rozprostować kości i porobić coś pożytecznego. Jest miejsce dla rowerzystów i na spacery.
Pięknie tam jest a w dodatku blisko stolicy. Wiem że jest tam organizacja bankietów firmowych . Nie byłem świadkiem takiej imprezy ale gospodarze mi opowiadali co tam się wyrabia. Mówią żę organizacja szkoleń i konferencji warszawa to u nich normalka ale ja nie rozumiem dlaczego do takiego miejsca przyjeżdża się na nudną konferencję. To juz bardziej pikniki firmowe są lepsze. Przecież wyjeżdża się z miasta po to aby popatrzeć na przyrodę, wyciszyć się a nie siedzieć w budynku w jakiejś nudnej sali. Moim zdaniem przejażdżki quadem warszawa są większą atrakcją niż szkolenie czy konferencja która może odbyć się w jakimś hotelu czy sali.