czwartek, 17 czerwca 2010
Wielkie atrakcje
Może to się wydaje dziwne że właściciel tak wielkiego gospodarstwa dzwoni do mnie aby chwalić się nowymi atrakcjami. Jest to dziwne ale co mam poradzić jeśli jestem jednym z najbardziej lojalnych klientów jego firmy. Podobno szykują się super atrakcje ale czy akurat dla mnie? Oczywiście gospodarstwo agroturystyczne to dla mnie sprawa wagi najwyższej. Spędzam tam bardzo dużo czasu. Może nie każdą wolną chwilę ale jeśli tylko znajdę więcej niż dwa dni wolnego to zdecydowanie obieram kurs na dworki staropolskie.
Prawdę mówiąc mam swoje najfajniejsze zajęcia w tym miejscu. Rzadko mi się zdarza że siedzę w pokoju dłuższy czas dlatego też szykowane atrakcje nie bardzo mnie interesują. Ok, no ale przez grzeczność postanowiłem wysłuchać wszystkiego. Chyba najlepszą nowością będą nowe miejsca zamieszkania. Domki wykonane całkowicie z drewna, położone nad jeziorem...coś wspaniałego. Mają tam ludzie mieszkać ale i mają być organizowane imprezy okolicznościowe. Moim zdaniem organizacja bankietów w takim miejscu, tak blisko wody i pięknych widoków może ściągnąć wielu ludzi. Oczywiście ja mu tego życzę ale ja osobiście wolę jak nie ma przepychu. W sezonie jednak nie da rady aby ominąć tłok.
Tak samo będzie jeśli chodzi o restauracja staropolska. Ludzie po całodniowych szaleństwach muszą dobrze zjeść. Jedzenie jest tam cudowne. Można się super najeść wcale nie płacąc olbrzymich pieniędzy. Czy ja mówiłem że do tego dworku zabieram ze sobą zawsze rower? Mogę całymi dniami jeździć po tamtych terenach, super sprawa.